Znów pada. Miałam nadzieję, że wraz z majem skończy się marcowa pogoda. Ja się naprawdę nie upieram przy jakiś upałach. Ale niech się choć na kilka dni ustabilizuje temperaturowo. A takie plus trzydzieści siedem ze spadkiem do plus dziesięciu dnia następnego trochę mnie wkurza.
I co rano mam problem w co się ubrać. Bo na dodatek te zmiany zachodzą także w czasie dnia pracy.
Reklamy